Givenchy

Riccardo Tisci, dyrektor artystyczny Givenchy, powrócił do korzeni marki, do czasów, kiedy sam Hubert de Givenchy tworzył dla swojej największej muzy - Audrey Hepburn. Tisci oparł się na lekkich i zwiewnych projektach, uszytych z tradycyjnych materiałów: jedwabiu, organzy, tiulu. Całość, w zaledwie trzech kolorach: białym, czarnym i blado niebieskim, jest bardzo ascetyczna - jak habity mniszek. Rządzi tu dość chłodna geometria kroju i oszczędność formy, skontrastowana jednak, z powiewnymi  falbanami rękawów i dekoltów.
Dla mnie to jedna z lepszych kolekcji Givenchy w ostatnich latach - prosta, piękna i elegancka!

więcej zdjęć tutaj