Dosłownie - zakochaliśmy się w tej kolekcji! Alice Temperley ma bzika na punkcie wszystkiego co skrzydlate - może chodzi o metaforę jej kariery, o to, że wreszcie rozwinęła skrzydła... Lekkość i powiewność stały się więc motywem przewodnim jej najnowszej kolekcji - wzory ptasich piór znajdziemy na jej cudownych jedwabnych wieczorowych sukniach.
Całość kojarzy się z kostiumami filmowymi, szczególnie suknie nawiązujące do holywoodzkich heroin z lat 30-tych. Temperley przyznaje się również do inspiracji fotografiami Horsta i glamourem dawnego Hollywoodu.
Poprzednie kolekcje Temperley London możecie zobaczyć tutaj i tutaj.
via style.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz