Sarah Burton stworzyła kolekcję, która od razu skojarzyła mi się z genialnym filmem Felliniego, Rzym. A właściwie z jego fragmentem - z pokazem mody kościelnej, Moda Ecclesiastica. Pamietacie?
Mamy wariacje na temat strojów zakonnic i purpuratów. Wszystko wygląda trochę jak kostiumy historyczne albo teatralne. Ale od razu wyobrażam je sobie na czerwonym dywanie, jako suknie galowe - będą robić piorunujące wrażenie.
Ciekawe, co Burton pokaże w marcu podczas tygodnia mody F/W 2013. Postawiła sobie poprzeczkę tak wysoko, że dużym wyzwaniem będzie ją przeskoczyć.
via vogue
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz