Ulyana Sergeenko z tupetem wdarła się na salony wielkiej mody. W Paryżu pokazała już swoją drugą kolekcję haute couture, nie tam ready-to-wear, ale couture przez wielkie C. Pokazy Sergeenko przyciągają tłumy ekstrawaganckich i zamożnych Rosjan, zwanych z pełną sympatią "rosyjską mafią". Pierwsza kolekcja Rosjanki nie zachwyciła mnie, ale druga i owszem! Oczarowały mnie teatralne stroje, hafty inspirowane motywami z rosyjskich bajek i śmiałe, skomplikowane cięcia kroju. Spójrzcie tylko na ten lookbook lato 2013! A czy ta niebieska scenografia nie jest przepiękna?!
via buro247
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz