Erin O'Connor budziła mój niewyobrażalny entuzjazm dekadę temu, na początku obecnego stulecia. Tak, mam wrażenie, ze została nieco zapomniana. Wraca w czerwcowej sesji autorstwa Cathleen Naundorf dla Harper's Bazaar Uk. I jest wspaniała! Jej uroda ani trochę nie "zdewaluowała" się przez minione lata, wręcz przeciwnie, mam wrażenie, że świeci jaśniej niż kiedykolwiek. Jest klasyczna i wytrawna - stworzona dla kreacji Diora, zreinterpretowanych przez Rafa Simonsa. Porywająca!
via visual optimism
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz