NEW NEW look - Dior RTW Spring 2013

Raf Simons to nowy dyrektor artystyczny Diora, wczorajszy jego pokaz był drugim, który stworzył dla tej marki. Simons, minimalista, przejął schedę po maksymaliście Galliano, który w skandalicznych okolicznościach opuścił Diora. Galliano, przez lata, stworzył ekstremalny wizerunek marki - barokowy, teatralny, wybujały, krzykliwy. Raf Simons powrócił do pierwotnej estetyki Christiana Diora i jego idei New Look . Ale nie jest to historyczna rekonstrukcja kobiety z 1947 roku; wygląda to jakby wnuczki, albo może nawet prawnuczki dawnych klientek Diora przejęły garderoby po babciach i przerobiły je na miarę dzisiejszych czasów. I w tym wypadku, słowo "przeróbka" nie powinno kojarzyć się tylko z lekkim odkurzeniem stylu, ale z wnikliwym przemyśleniem co może kryć się pod terminem New Look w 2013 roku. Tak więc, spódnice szyte z pełnego koła uległy znacznemu skróceniu i stały się bluzkami noszonymi do szortów - strój zyskał bardziej uniwersalny i egalitarny charakter. Simons zachował również linię litery A, według której projektował Dior, ale mimo iż wykorzystał tiule i szyfony, nadał sukniom bardziej uproszczony i nowoczesny wygląd.
Raf Simons zrobił rzecz bardzo trudną, niemalże tak niemożliwą jak kwadratura koła - połączył minimalizm z maksymalizmem. I wyszło to super!
p.s. Zwróćcie uwagę na buty - nie kojarzą się Wam z rzeźbą?

via Vogue.com